Po śmierci dziadka babcia zamknęła się w sobie. Nie miała ochoty na żadne spotkania rodzinne ani towarzyskie wizyty. Jedynie godziła się na spotkania z wnuczką. Dorota bardzo chciała jej pomóc, wyciągnąć ją do ludzi, ale wydawało się to niemożliwe. Babcia Lucyna była uparta i jedyne miejsce, na jakie ochoczo jeździła, to był cmentarz. Dorota oczywiście […]